Pasztet, jedno z najwspanialszych dań. Z jednej strony może uporządkować nam bałagan w szafkach (w pasztecie możemy odnaleźć wszelakie strączki, kasze, przyprawy, warzywa i nawet owoce), stanowić odżywczy samodzielny obiad na gorąco lub przekąskę na zimno. Z drugiej strony może być wspaniałym ukoronowaniem świątecznego stołu. I nie ważne w jakiej będzie wersji: wegańskiej, wegeteriańskiej czy tradycyjny. NIe ważne czy w aspekcie prowadzonej przez nas diety może zawierać bądź nie gluten a i tak za każdym razem smakuje wyjątkowo. Zawartość białka potrafi zaspokoić nasz głód na wiele godzin a ilość dodawanych przypraw ułatwia trawienie. Dla mnie danie idealne.