1000 km 24 h + 7 h postoju + 3 h do Mysore
PodróżnikDATA: 14.02.2015 godz: 08:00
Dzisiaj tzw. "FILM DROGI" . 1,5 doby w podróży. 24h + 9h postoju + 3h jazdy. Jak już wspomniałem pokonam 1000 km.
Przed wyprawą trzeba się posilić, takie grubsze śniadanko, czyli:
Chicken noodles
Jeszcze rzut oka na rozkład jazdy i wszystko jasne (?)
Ruszam w drogę.
Pociągi mają wywieszone, a właściwie przyklejone spisy pasażerów. Nazwisko, wiek i płeć, taka tu jest ochrona danych osobowych:)
Ruszam, pociąg wydaje się bardzo solidny.
W Indiach mieszka ponad 1 miliard 210 milionów ludzi, ale tu ich nie widać.
W pociągu skosztowałem typowe danie kuchni indyjskiej - Briyani. Bardzo popularne również w Mongolii, a wywodzące się z Turcji. Nazwa oznacza pieczony, z reguły to zapieczony w szczelnym naczyniu ryż, najczęściej basmati, przełożony warstwami kurczaka, baraniny lub ryby, lub warzywami i doprawiony różną kombinacją przypaw. Ja zdecydowałem się na veg briyani. Obok deser słodka kulka w miodzie.
Jedna ze stacji kolejowych.
Druga stacja kolejowa:
I jeszcze gliniane naczynko z rurką zawierające słodki napój przypominający nieco mlecznego shake'a, to tzw. sweet lassi. W Indiach popularna jest wersja słona (jogurt, woda, chili) tego deseru, ale ja wolę tą słodką.
Wyżyny i zabudowania.
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.