
Kokos na lato

Spotkanie z kokosem to zawsze przygoda. I nie mówię tu o wodzie kokosowej zamkniętej w kartonie lub wiórkach, mówię o świeżym strząśniętym z drzewa kokosie. W krajach, gdzie rosną palmy kokosowe, spektakularnie ścinają tasakiem górną cześć orzecha, wkładają słomkę i gotowe. Woda z kokosa jest wręcz uzależniająca. Odżywia, nawadnia i jak żaden inny napój pasuje na upalne dni. W domu toczę walkę z tym twardym przeciwnikiem. Po wypiciu przyjemnie słodkiej aromatycznej wody, w smaku przypominającej tą pitą w egzotycznych krajach, brutalnie dostaję się do jego delikatnego, lekko słodkiego, białego wnętrza. Zwykle zjadam miąższ tak od razu, ale czasami dodaję go do dań, które akurat przygotowuję.
IZOTONIK - NATURALNY, ZDROWY I ŚWIEŻY KOKOS
MLECZNA KANAPKA Z KOKOSOWYM MIĄŻSZEM
Artykuł jest opublikowany w magazynie gotuj w stylu eko.pl Nr 32 Lato 2025
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.