Bio Berry mrożone warzywa i owoce

Rosnące zainteresowanie Polaków bio-produktami nie jest wielkim zaskoczeniem, biorąc pod uwagę fakt, że rolnictwo ekologiczne stanowi obecnie jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi rolnictwa na świecie. Nie inaczej jest w Polsce.

EKOLOGIA
Od kilkunastu lat rośnie liczba gospodarstw, które decydują się spełnić wymogi ekorolnictwa rezygnując ze stosowania syntetycznych środków ochrony roślin (tj. herbicydów, fungicydów i pestycydów), stawiając na zrównoważony i odpowiedzialny rozwój, uprawiając pola w systemie mozaikowym z poszanowaniem dla naturalnego ekosystemu. Uprawa na zasadzie rolnictwa ekologicznego jest bardziej zróżnicowana od upraw konwencjonalnych. Stosowanie monokultur w ekorolnictwie jest stanowczo zabroniona, a cykle płodozmianowe restrykcyjne przestrzegane. Odpowiedzialna ingerencja człowieka w ekosystem urozmaica krajobraz, poprawia warunki życia zwierząt i ludzi, a przede wszystkim przynosi efekty w postaci wysokowartościowych produktów rolnych.

Z POLA NA TALERZ
Do listopada 2016 roku obszar działania Bioberry ograniczał się właśnie do promowania metody rolnictwa ekologicznego wśród polskich rolników, co pozwalało na zakup surowca bezpośrednio z pominięciem pośredników. Skupione w ten sposób surowce trafiają do certyfikowanych (HACCP, ISO 22000, BRC) chłodni i przetwórni, gdzie poddawane są szczegółowej kontroli jakości i przetwarzane według aktualnego zapotrzebowania, może to być np.: kalibracja, kostkowanie, obieranie ze skórki etc. Dzięki takiemu modelowi działania Bioberry dostarcza produkt sprawdzony z kompletną historią w myśl zasady z pola na talerz. Rosnąca popularność produktów oznaczonych białymi gwiazdkami ułożonymi w kształcie liścia na zielonym tle (Europejski znak Rolnictwa Ekologicznego) przekonało nas do pomysłu, który już z dawien dawna kiełkował w głowach założycieli Bioberry: Artura Tymińskiego i Thorstena Ullbricha. Skoro oferujemy produkty jakości, za którą ręczymy, kontrolujemy uprawy i prowadzimy badania laboratoryjne na próbkach gleb oraz surowcach, a wyniki dokumentujemy nawet kilka lat, dlaczego zatem nie stworzyć własnej marki?

O KROK DALEJ
Przełom roku 2016/2017 dla Bioberry był momentem kluczowym. To mniej więcej wtedy przystąpiliśmy do realizacji wyżej wspomnianego projektu. Na początek udało nam się wprowadzić na polski rynek trzy rodzaje mrożonych, ekologicznych owoców: bio truskawkę, bio jagodę leśną i bio czarną porzeczkę. Nie minął rok, a nam udało się zmienić: rodzaj opakowania (z plastikowej punetki na kartonowe pudełko), projekt graficzny i poszerzyć nasz asortyment mrożonek o kolejne produkty: bio malinę, bio marchewkę, bio szpinak, bio fasolkę szparagową i tzw. bio berry mix, czyli mieszankę ekologicznych: jagód leśnych, malin, truskawek, czarnych i czerwonych porzeczek. W czasie, kiedy pracowaliśmy nad poszerzeniem naszego ekologicznego mrożonego asortymentu testowaliśmy na lubelskim rynku gastronomicznym nasz projekt mrożonych bio mieszanek owocowych i owocowo-warzywnych do przygotowywania smoothie. Stworzyliśmy kilkanaście rodzajów pięcioskładnikowych mieszanek różnych pod kątem składu, proporcji, koloru, smaku i zapachu. Dzięki testom w zaprzyjaźnionych kawiarniach wybraliśmy trzy najlepsze smaki: czerwoną mieszankę na bazie europejskich owoców Śliwka w grze, żółtą mieszankę na bazie owoców tropikalnych Smoothie Oro i zieloną mieszankę warzywną Mr. Popeye.

Ekologiczne Smoothie to nowość na polskim rynku, Bio Berry w swojej ofercie ma trzy mieszanki, których bazą są bio owoce i warzywa. Na zdjęciu jeden z założycieli, Artur Tymiński.

PIERWSZE EKOLOGICZNE SMOOTHIE
Z dumą możemy zakomunikować, że stworzyliśmy pierwsze w Polsce smoothie z ekologicznych owoców i warzyw! W celu przygotowania naszego smoothie musimy wybrać płyn, z jakim chcemy zmiksować mieszankę, może to być np.: woda, ekologiczny sok bądź jogurt. Dzięki temu, że nasz produkt jest mrożony, nie musimy dodawać lodu dla uzyskania kremowej konsystencji, jak w przypadku smoothie ze świeżych składników, a dzięki stałym proporcjom smoothie zawsze będzie smakować jak za pierwszym razem.

Artykuł pochodzi z kwartalnika wiosna 2018 Gotuj w stylu eko.pl