Porozmawiajmy poważnie o zrównoważonym rybołówstwie
gotujwstylueko.plMusicie wiedzieć, że nie ma jednej, przejrzystej definicji, zaakceptowanej przez wszystkie rządy, organizacje i przemysł. Chociaż morza i oceany są biologicznie połączone ze sobą, to ich terytoria podzielone są na tereny, które podlegają pod różne władze, a co za tym idzie - obowiązują na nich różne prawa, normy oraz zwyczaje. Trwająca od dziesięcioleci obsesja na punkcie zysku spowodowała niewyobrażalne spustoszenie morskich zasobów. Z niepokojem przedstawimy Wam najgorsze z nich.
87% DZIKICH ŁOWISK NA ŚWIECIE JEST ZAGROŻONYCH
by zaspokoić popyt na niektóre gatunki ryb, statki rybackie dosłownie zamiatają duże oceany, pozostawiając niewystarczającą liczbę dorosłych osobników niezbędnych do ponownego zasiedlenia łowisk. Według amerykańskiej Organizacji ds. Żywności i Rolnictwa 87% łowisk dzikich jest nadmiernie eksploatowanych, tj. prowadzi się tam połów na maksymalnym poziomie, są całkowicie wyczerpane lub wracają do zdrowia. Tymczasem zapotrzebowanie na ryby przekracza wzrost populacji. Podczas gdy populacja ludzi rośnie o 1,7% rocznie, konsumpcja ryb rośnie o 3,2% rocznie.
JEDNA TRZECIA RYB NIE JEST POPRAWNIE IDENTYFIKOWANA
Oznacza to, że ok. 33% wszystkich złowionych ryb i innych morskich zwierząt jest wprowadzana i sprzedawana na rynek, zwłaszcza w krajach rozwijających się jako zupełnie inny gatunek pod obcą nazwą, fałszuje się także informacje o pochodzeniu i metodach połowu. To nie jest nowy problem, jest sporo udokumentowanych przypadków sięgających przynajmniej do lat trzydziestych dwudziestego wieku, kiedy przetwórnie próbowały sprzedać makrelę zamiast łososia. Z pomocą przychodzi technika, która pomaga lepiej identyfikować gatunki. Dziś wiele zależy od Konsumentów, którzy podczas zakupu powinni wymagać poprawnej identyfikacji, to podstawowe informacje o pochodzeniu, metodzie połowu i rodzaju ryby.
ZAKWASZENIE OCEANOW, NIGDY NIE BYŁO TAK SZYBKIE
Poza bezpośrednimi zagrożeniami spowodowanymi przez nadmierne połowy, które powodują wyraźnie szkody, coraz ocieplania się klimatu na Ziemi wzrasta zakwaszenie wód. Naukowcy przyznają, że w historii zjawisko to już miało miejsce, ale nigdy w tak szybkim tempie. Najbardziej porównywalne wydarzenie, miało miejsce 65 milionów lat temu, jednak postępowało 10 razy wolniej niż obecnie.
IDENTYFIKOWALNOŚĆ JEST DOBRA DLA WSZYSTKICH
Brak identyfikowalności ryb, nadmierny połów oraz nieprzejrzyste, nieuregulowane i często nielegalne i praktyki wielu koncernów i przemysłu rybołówstwa nie tylko sieją spustoszenie w oceanach, ale niszczą cały biznes. Bez obowiązku identyfikacji owoców morza firma, która działa odpowiedzialnie, jest zmuszona umieścić swój produkt obok tańszego produktu od firmy, która obniża koszty poprzez stosowanie niezrównoważonych metod. Konieczne jest, aby dane dotyczące identyfikowalności zawierały znaczniki kontroli, które poświadczają czas, lokalizacje, rodzaj floty i narzędzia połowu.
W ZGODZIE ZE ZROWNOWAŻONYM RYBOŁOWSTWEM
Dobrym przykładem definicji zrównoważonego rybołówstwa mogą być działania hiszpańskiej firmy Conservas Antonio Pérez Lafuente, w której wytwarzane są produkty marki Pan do Mar. Określają one zrównoważone połowy w następujący sposób:
PAN DO MAR:
• Nasze ryby poławiane są kutrami (rybołówstwo przybrzeżne lub zbliżeniowe) najczęściej przez lokalnych rybaków o głęboko zakorzenionych tradycjach rodzinnych. Wszystkie ryby, które przetwarzamy, pochodzą z rybołówstwa sklasyfikowanego jako zrównoważone przez FAO i inne organizacje zajmujące się ochroną przyrody.
• Przetwarzamy ryby złowione przy użyciu tradycyjnych narzędzi, zgodnie z kryteriami zatwierdzonymi przez FAO. W przypadku 100% naszych tuńczyków i białych tuńczyków zostało złowionych przy użyciu wędek trzcinowych. Makrele są łowione na wędki z kołowrotkiem i sardynki za pomocą wąskich sieci lub metodą „xeito”.
• Myjemy, filetujemy, gotujemy i pakujemy nasze produkty zawsze ręcznie.
• Nasze receptury są wynikiem tradycji i galicyjskiego doświadczenia w przygotowaniu przetworów, dzięki czemu zapewniają ciągłość tradycji przodków lokalnej kuchni.
• Produkty rolnictwa, których używamy, pochodzą z certyfikowanych upraw ekologicznych i biodynamicznych. Od warzyw, octu, oliwy z oliwek extra virgin do najprostszych przypraw.
• Faworyzujemy lokalne rybołówstwo, zmniejszając w ten sposób nasz ślad węglowy poprzez unikanie transportu na duże odległości i wysoką emisję CO2.
Pan do Mar
Artykuł pochodzi z kwartalnika zima 2018 Gotuj w stylu eko.pl
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.