Polskie superfoods'y - 8 najlepszych na jesień! Które wybrać?
Magdalena Nagler - foodmaniaWiele osób uważa, że lato to pora roku, która obfituje w największą ilość świeżych i zdrowych produktów. To prawda. Jednak ja pokusiłabym się o stwierdzenie, że jesień wcale od niej nie odbiega i oferuje szereg darów, które z pewnością można uznać za polskie superfoods’y. Tym bardziej, że jest to okres wzmożonych infekcji i przeziębień. Zatem co najlepiej jeść jesienią, aby zadbać o swoje zdrowie? Na to pytanie odpowiem prezentując listę produktów, których nie może zabraknąć w naszym jesiennym menu!
1. Aronia
Nie bez powodu mówi się, że aronia to najzdrowszy owoc jagodowy na świecie. To istna bomba witaminowa! Bogata szczególnie w witaminę C, ale również E, B1, B2, B6, PP. Co ciekawe, mogą ją spokojnie spożywać cukrzycy, ponieważ ma w swoim składzie kwas chlorogenowy, który powoduje spowolnienie absorpcji glukozy. Pomaga w obniżeniu ciśnienia krwi, jest sprzymierzeńcem w walce z miażdżycą. Domowe przetwory z aronii mogą stanowić swego rodzaju suplementy diety, np. konfitury, soki. Można ją również ususzyć i dorzucać do porannej owsianki, sałatek owocowych oraz koktajli.
Jak wysuszyć aronię?
Aronię dokładnie umyj, osusz ręcznikiem papierowym, a następnie wysusz w suszarce do owoców lub w piekarniku (temperatura 50 stopni przez 4 godziny, a następnie 70 stopni przez kolejne kilka godzin).
Przepisy z aronią znajdziesz tutaj.
2. Rokitnik
Owoce rokitnika posiadają nieco kwaśny, cierpki smak, który zniechęca wiele osób. Jednak warto zastanowić się dwa razy zanim wyeliminuje się go z diety. Owoce rokitnika to kolejne źródło, jakże ważnej w okresie jesienno – zimowym witaminy C. Zawierają prawie 200 substancji aktywnych! To niezły wynik. Oczywiście dzięki temu mają bardzo pozytywny wpływ na organizm. Zwiększają jego odporność, pomagają w regeneracji uszkodzeń skóry, poprawiają krążenie krwi i zwalczają wolne rodniki. To tylko niektóre z jego właściwości.
Aby jak najlepiej wykorzystać właściwości prozdrowotne rokitnika warto wycisnąć z niego sok.
Sok z rokitnika
Do tego celu posłuży wyciskarska wysokoobrotowa. Jeżeli takiej nie posiadasz możesz rokitnik zblenować, a następnie przetrzeć go przez sito o bardzo drobnych oczkach. Tak powstały sok można dodawać do przestudzonej herbaty, koktajli lub po prostu wymieszać z innym bardziej słodkim sokiem, np. jabłkowym.
Przepisy z rokitnikiem znajdziesz tutaj.
3. Jabłka
Nasze narodowe owoce, które goszczą codziennie w każdym domu. I nie bez przyczyny! Jak głosi przysłowie „Jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z daleka ode mnie!”. Niby niepozorne, a jednak bardzo zdrowe. Działania, które przypisuje się tym cudownym owocom to między innymi: poprawa apetytu, leczenie niestrawności, powstrzymywanie bakterii chorobotwórczych w przewodzie pokarmowym. Co ciekawe jabłka zawierają pektyny, które usuwają cholesterol, trujące metale i ślady promieniowania. Bardzo częstym sposobem na przechowanie jabłek przez zimę jest przerobienie ich na dżem.
Dżem z jabłek
Wystarczy umyć dowolną ilość jabłek, zetrzeć je na tarce o dużych oczkach, a następnie podgrzać z odrobiną wody na patelni. Można dodać również cynamon, wanilię i coś słodkiego jak ksylitol, cukier kokosowy lub erytrol. Po upływie około 20 minut przełożyć je do słoiczków, a następnie zapasteryzować. Gdy chcemy osiągnąć bardziej zawiesistą konsystencję dżemu przygotujmy go z większej ilości jabłek i dłużej smażmy.
Przepisy z jabłkami znajdziesz tutaj.
4. Śliwki
Kolejny, zaraz obok jabłek popularny owoc jesienny. Mają słodko – kwaśny smak, co ciekawe są owocem polecanym cukrzykom oraz osobom z problemami wątrobowymi. Gotowane śliwki są świetnym środkiem na zaparcia. Dzięki dużej zawartości błonnika poprawiają perystaltykę jelit. Dostarczają witamin, np. C, K, E, A, B6. Muszą na nie uważać osoby, które mają słabe trawienie, wrzody, czy stany zapalne układu pokarmowego. Śliwki mogą hamować wchłanianie cholesterolu, dzięki czemu zapobiegają miażdżycy.
Niebanalnym i zarazem pysznym sposobem na przechowanie śliwek jest konfitura czekośliwka. Jej przygotowanie jest bardzo proste.
Konfitura czekośliwka
Umyte śliwki pokrój na kawałki, a następnie uduś w garnku z dodatkiem wody i karobu przez kilka godzin (do momentu, aż śliwki uzyskają całkowicie gładką konsystencję). Tak przygotowaną konfiturę przełóż do słoiczków, następnie zapasteryzuj.
Przepisy ze śliwkami znajdziesz tutaj.
5. Żurawina
Znana jest z właściwości leczniczych układu moczowego, szczególnie z uwzględnieniem pęcherza. Zapobiega infekcjom na trzy różne sposoby. Po pierwszy zakwasza mocz, który jest środowiskiem nieprzyjaznym dla bakterii. Po drugie zapobiega przyleganiu bakterii do ścian dróg moczowych, dzięki czemu niemożliwa jest ich kolonizacja. Po trzecie działa moczopędnie, co z kolei sprawia, że nie dochodzi do sytuacji zastoju moczu w pęcherzu. To kolejne źródło witaminy C i polifenoli, wykazujących właściwości antyoksydacyjne. Działa przeciwzapalnie i obniża ciśnienie krwi. Najczęściej dostępna jest w postaci suszonej, soków lub konfitur. Świetnie komponuje się z deserami, jak również potrawami wytrawnymi (np. serem oscypkiem lub pieczonym mięsem).
Domowym sposobem na przechowanie żurawiny może być przygotowanie nalewki.
Nalewka z żurawiny
Wystarczy wymieszać spirytus z wódką w proporcja 1:1, a następnie zalać tym owoce tak, aby zostały przykryte. Szczelnie zamknięty słój odstaw w zaciemnione miejsce, a po 2 tygodniach zlej z niego cały płyn. Do owoców dodaj ksylitol lub cukier i schowaj na kolejne 3 tygodnie. W ten sposób powstanie sok, który wymieszaj z wcześniej zlanym płynem alkoholowym.
Inne przepisy z żurawiną znajdziesz tutaj.
6. Czarny bez
To jedna z najstarszych roślin leczniczych w Europie. Doceniana szczególnie w okresie jesienno – zimowym, ponieważ pomaga w walce z przeziębieniami. Napary z czarnego bzu działają rozgrzewająco i pomagają odkrztusić wydzielinę z oskrzeli. Posiada on również właściwości przeciwzapalne, dlatego warto wykorzystać go do płukania gardła lub całej jamy ustnej. Podobnie, jak żurawina wykazuje też właściwości moczopędne. Tym samym stosowany jest w kuracjach oczyszczających lub leczniczych. Co ciekawe czarny bez często wchodzi w skład mieszanek mających na celu wspomaganie odchudzania. A to za sprawą jego właściwości przeczyszczających. Oczywiście podobnie, jak inne owoce jesieni jest źródłem witaminy C, a także silnych przeciwutleniaczy zwalczających wolne rodniki.
Jeżeli zaopatrzycie się w bardzo dojrzałe owoce z czarnego bzu warto przygotować z nich syrop.
Syrop z owoców czarnego bzu
W garnku podgrzej kilogram owoców ze szklanką wody, całość zagotuj, a następnie przetrzyj przez sito o bardzo drobnych oczkach. Tak powstały sok wymieszaj ze szklanką miodu. Całość przelej do słoiczków i po schłodzeniu przechowuj w lodówce.
Przepis na syrop z czarnego bzu znajdziesz tutaj.
7. Dzika róża
W medycynie ludowej to roślina wykorzystywana jako lek na wiele dolegliwości. To kolejne ze źródeł witaminy C pomocne w leczeniu przeziębienia i grypy. Dodatkowo zawiera również witaminy takie jak: A, B1, B2, E, K. Dzika róża polecana jest dla osób z nadciśnieniem oraz borykających się z problemami trawiennymi. Łagodzi objawy reumatyzmu i obniża poziom cholesterolu. Co ciekawe płatki dzikiej róży można stosować zewnętrznie na skórę, dzięki czemu staje się gładsza i bardziej promienna.
Zarówno owoce, jak i płatki z dzikiej róży warto wyszuć, aby następnie mogły posłużyć jako baza herbatek. Przykładem takiej herbaty może być mieszanka suszonych owoców dzikej róży oraz czarnej porzeczki.
Herbatka z dzikiej róży i czarnej porzeczki
Susz należy zalać wrzątkiem i odstawić pod przykryciem na co najmniej 10 minut – herbata gotowa!
Przepisy z wykorzystaniem owoców dzikiej róży znajdziesz tutaj.
8. Maliny
Już od dawna na stałe zagościły w menu Polaków. I nic dziwnego! Oprócz wspaniałego smaku oraz uroczego koloru oferują również szereg leczniczych właściwości. Zawierają one ponad 100 różnych olejków eterycznych! Oprócz tego znajdziemy w nich również kwasy organiczne, np. kwas salicylowy, który jest odpowiednikiem aspiryny. Dostarczają niewielu kalorii, ale jednocześnie dość soprą dawkę błonnika i minerałów. Dzięki wysokiej zawartości witaminy C to kolejny z sojuszników walki z przeziębieniami. Jednak występujące w niej cukry mogą być szkodliwe dla cukrzyków, dlatego te osoby powinny kontrolować spożywane tych owoców.
Dobrym sposobem na wykorzystanie owóców malin oraz ich liści jest przygotowanie płukanki do, która pomoże w leczeniu wszelkich stanów zapalnych w obrębie jamy ustnej.
Płukanka do ust z malin owoców i liści
Po łyżce owoców i liści malin zalej wrzątkiem i odstaw pod przykryciem na pół godziny. Po tym czasie, gdy napar przestygnie przepłukaj nim kilkukrotnie całą jamę ustna łącznie z gardłem.
Przepisy na przetwory z malin znajdziesz tutaj.
Lista jesiennych superfoods’ów nie ma końca. Oprócz wyżej opisanych produktów jesienią warto sięgnąć również po jarmuż, szczególnie ważny w dietach wegańskich. Oczywiście nie możemy zapominać o polskim płynnym złocie – miodzie, który przynosi ukojenie w chłodne dni.
Słodkie orzeszki
Miód wymieszać z garścią orzechów włoskich, przechowywać w zamkniętym słoiczku, w chłodnym miejscu przez kilka miesięcy, a następnie sięgnąć po niego, gdy najdzie nas ochota na małe, słodkie co nieco.
Polska, złota jesień dostarcza nam wiele bogatych w wartości odżywcze produktów. Są one nie tylko zdrowe, ale również i smaczne! Pamiętajmy, żeby sięgać po produkty ze sprawdzonych źródeł, najlepiej ekologicznych. Warto korzystać z dobrodziejstw natury i zatrzymać je w słoiczkach lub butelkach na zimowe miesiące, aby cieszyć się zdrowiem i wspaniałym smakiem przez długi czas.
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.