Jedzenie poprawiające humor
Magdalena Nagler - foodmaniaProdukty poprawiające humor.
Każda pora roku ma swój niepowtarzalny urok.
Jednak okres jesienno – zimowy charakteryzuje się zdecydowanie mniejszą ilością promieni słonecznych. To jeden z powodów, przez które często spada nasze dobre samopoczucie.
Jak temu zaradzić?
W bardzo prosty sposób – odpowiednim jedzeniem!
Co jeść, żeby uchronić się przed depresją?
Prezentujemy kilka produktów, które pozytywnie wpłyną na nasz dobry humor.
Stawkę rozpoczyna ukochana przez wielu CZEKOLADA. Jest bogata w substancje o działaniu psychoaktywnym. Jednak należy pamiętać, aby sięgać tylko po czekoladę gorzką o zawartości minimum 70% kakao. Zawiera teobrominę i kofeinę, które stymulują układ krążenia i zwiększają dotlenienie kory mózgowej. Jest również skarbnicą witamin z grupy B oraz pierwiastków, np. magnezu. Ma sporo kalorii, dlatego warto zachować umiar w jej spożyciu. Polecamy dodać 2 lub 3 pokruszone kostki do porannej owsianki.
ORZECHY WŁOSKIE charakteryzują się sporą zawartością kwasów tłuszczowych omega – 3. Wspomagają pracę mózgu, dzięki czemu minimalizują objawy depresji i zmęczenia. Co ciekawe, w ich składzie znajduje się również serotonina, która jest uznawana za hormon szczęścia. Zalecana dzienna dawka spożycia to około 30 g, czyli niewielka garść. Mogą one stanowić pożywną przekąskę między posiłkami.
Innym produktem odgrywającym ważną rolę w diecie na „dobry humor” są JAJA. To źródło witaminy B12, która odpowiada za wiele procesów w naszym organizmie. Pamiętać o niej muszą szczególnie osoby na diecie wegetariańskiej. Wspomaga poprawną produkcję czerwonych krwinek, reguluje metabolizm oraz odpowiada za ogólną kondycję naszego ciała i umysłu. Skutkami niedoboru tej witaminy jest spadek energii, ospałość oraz zmęczenie. Dlatego warto włączyć jaja do codziennej diety, np. pod postacią warzywnej sałatkami z jajkami lub jako składnika do domowych pancakes.
SZPINAK to z kolei źródło kwasu foliowego, który również odpowiada za utrzymanie dobrego humoru. Szklanka liści szpinaku dostarcza około 66% dziennej, zalecanej dawki spożycia kwasu foliowego. Można dodać go do ulubionej potrawy na ciepło, np. leczo, gulaszu lub na zimno, jako składnik koktajlu.
OWOCE to kolejna grupa produktów, które pomagają walczyć z depresją. Szczególnie warto przyjrzeć się bananom, które podobnie jak orzechy włoskie zawierają serotoninę – hormon szczęścia. Ponadto owoce z powodzeniem mogą zastąpić słodycze, które przyczyniają się do spadków dobrego samopoczucia. Po ich spożyciu gwałtownie rośnie poziom glukozy we krwi, a po chwili równie gwałtownie spada, przez co czujemy brak energii i przygnębienie.
Selen to kolejny z pierwiastków utrzymujący naszą biologiczną równowagę.
A gdzie go znaleźć?
Na przykład w SŁONECZNIKU lub SUSZONYCH GRZYBACH. Wspiera on pracę tarczycy, regulując hormony i utrzymując tym samym dobre samopoczucie. Wystarczy posypać danie obiadowe lub sałatkę owocową niewielką ilością słonecznika lub przyrządzić aromatyczną zupę grzybową i dawka selenu dostarczona.
Jedzenie może być prawdziwą przyjemnością, która nie tylko oddziałuje na nasze kubki smakowe, ale również dobre samopoczucie. Szczególnie w zbliżającym się okresie warto przyjrzeć się swojemu menu i wprowadzić do niego więcej produktów działających przeciwdepresyjnie.
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.