Piękny zapach w domu na jesienne wieczory
Agnieszka Strużyna
Świece, kadzidełka, olejki zapachowe, woski, dyfuzory, suszone owoce, zioła – wymieniać tak można w nieskończoność. Kochamy kiedy nasz dom pięknie pachnie, zwłaszcza w jesienne wieczory, kiedy dzień coraz krótszy, za oknem robi się szaro, a my spędzamy więcej czasu pod kocem.
Czym ludzie poprawiają nastrój w domu? Co palić, a co położyć na stoliku? Jakie są naturalne metody na klimatyczny zapach w naszych pomieszczeniach?
Kadzidło – W starożytnej Grecji używano go prawdopodobnie już od VII w. p.n.e., w Rzymie od III w. n.e. Pojawia się ono jednak w większości kultur, a związane początkowo było z obrzędami religijnymi i mistycznymi. Kadzidła mają szerokie zastosowanie w wielu religiach do dzisiaj – między innymi w:
• Chrześcijaństwie,
• Islamie,
• Buddyzmie,
• Hinduizmie,
• Judaizmie,
• i wielu innych religiach świata.
Według Ewangelii św. Mateusza kadzidło było jednym z trzech darów Mędrców ze Wschodu przyniesionych nowo narodzonemu Chrystusowi.
W dzisiejszych czasach, do użytku domowego, korzystamy najczęściej z kadzidełka w formie długich, cienkich pałeczek – kadzidło w takiej formie wywodzi się z regionu Indii i produkuje się je w wielu zapachach i kolorach. Wiele tańszych kadzidełek tego typu zawierać może w sobie składniki kancerogenne, takie jak benzen lub wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne. Istnieją na rynku jednak ich wysokiej jakości odpowiedniki, wytwarzane tradycyjnymi metodami z użyciem esencji kwiatów, ziół, drewna, żywic roślinnych i miodu. Kadzidło ustawiamy na specjalnej podstawce, podpalamy na końcu i po chwili, gdy płomień zniknie pozwalamy mu się tlić i wypalać aż do końca pałeczki.
Kadzidło może mieć również nietypowe zastosowanie, które sprawdzi się idealnie na tarasie bądź balkonie – istnieją kadzidełka odstraszające komary i to całkowicie naturalnymi substancjami! Kadzidło, które pozwoli nam cieszyć się jesiennym wieczorem bez ukąszeń składać się może z mieszanki ziół takich jak: ziele bagna, wrotyczu, piołunu czy też kwiatu lawendy.
Innym, zdobywającym coraz większą popularność produktem jest Palo Santo, co tłumaczyć można dosłownie jako „święte drzewo”. Palo Santo (Bursera graveolens) występuje naturalnie w wielu krajach Ameryki Południowej i Środkowej, w Meksyku oraz na Wyspach Galapagos. Drewienka używane były już przez Inków, a następnie przez setki lat przez regionalnych szamanów i uzdrowicieli. Palo Santo wykorzystywane było oryginalnie przy ceremoniach, rytuałach oraz medytacji. Palo santo rozpalamy pod kątem ok. 45 stopni, czekamy aż się rozpali, a po około minucie zdmuchujemy, tak aby się tliło. Umieszczamy je na przystosowanej do tego podstawce i pozwalamy się wypalić.
Najpopularniejszym produktem, który palimy w naszych domach są jednak bezapelacyjnie świece. Dostępne są one w najróżniejszych wzorach, kolorach, czy też zapachach. Świece wykonywane są również z różnych wosków, a najnowsze badania wskazują na wiele zalet świec z wosków naturalnych – sojowego, pszczelego, palmowego itd.
Świece wykonane z parafiny, zwłaszcza te tańsze, o gorszej jakości mogą uwalniać podczas spalania niepożądane substancje, takie jak benzen, toulen czy formaldehydy. Wosk sojowy wytwarza się z nasion soi i jest on w pełni biodegradowalny. Co więcej, temperatura topnienia wosku sojowego jest niższa od temperatury topnienia parafiny. Dzięki temu zjawisku świece sojowe są bardziej wydajne, palą się dłużej i starczają na dłuższy okres czasu niż ich parafinowe odpowiedniki.
Jeżeli nie lubimy dymu i zapachu wydobywającego się przy procesie spalania – świetnym rozwiązaniem będzie rozprowadzanie zapachu po domu poprzez nawilżacz powietrza, który przystosowany jest do wody z olejkami eterycznymi.
Nawilżacze rozpylają po pomieszczeniu wodę, bądź mieszaninę wody z kilkoma kropelkami olejku eterycznego pod postacią delikatnej mgiełki. Dyfuzor oprócz subtelnego zapachu, nawilża powietrze i poprawia komfort snu oraz codziennego funkcjonowania. Zwiększenie ilości wilgoci w powietrzu, może zminimalizować nocne chrapanie. Ponadto nawilżacze powietrza mogą pomóc osobom, u których występuje alergia, kaszel, sucha skóra, bądź też podrażnione oczy.
Dodatek olejku eterycznego może poprawić nastrój i pozytywnie wpłynąć na samopoczucie. Warto używać olejków eterycznych, którym przypisuje się dodatkowe działanie oraz, których zapach nas relaksuje.
Jeżeli nie mamy jednak pod ręką ani kadzidełka, ani świec zapachowych czy też olejków eterycznych, zawsze możemy postawić na sprawdzone, najprostsze metody dodania trochę zapachu do naszego domu.
Świeżo zaparzona kawa – jeżeli wiemy, że za chwile pojawią się niespodziewani goście, a nasz dom nie jest na to gotowy – zaparzenie kawy pomoże nam ukryć wszelkie niechciane zapachy.
Owoce cytrusowe – świeżo obrane pomarańcze i cytryny uwalniają zapach pochodzący z zawartych w skórce olejków eterycznych. Zapach jest bardzo intensywny i przyjemny, ale nie utrzymuje się zbyt długo. Aby utrzymać zapach dłużej - pokrojone na plastry cytrusy - suszymy na słońcu, bądź w piekarniku, przechowujemy w zamkniętym pudełku. Jesienią i zimą są one idealną ozdobą stołu lub żyrandoli, a zarazem roztaczają w domu delikatny zapach minionego lata.
Woreczek z suszoną lawendą – przygotowanie go może być świetną zabawą na jesienne wieczory z dzieckiem, a nasypana do materiałowego woreczka suszona lawenda pomaga pozbyć się brzydkich zapachów z szafy, chroniąc przy tym ubrania przed niechcianymi owadami.
Świeże powietrze – najprostszy, a zarazem jakże skuteczny patent na piękny zapach w domu – uchylenie okna czy też balkonu pozwala nam poczuć powiew świeżego powietrza. Nie bez przyczyny zapach świeżo skoszonej trawy, bądź zapach rześkiego powietrza po burzy są często wymienianymi ulubieńcami wśród zapachów.
Agnieszka Strużyna
Artykuł jest opublikowany w magazynie gotuj w stylu eko.pl Nr 22 Jesień 2022
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.