Bio Planet bez glutenu!
gotujwstylueko.plModa na bezgluten rozpoczęła się w Polsce kilka lat temu, natomiast ostatnie dwa lata to istny szał. Już teraz na tzw. „półce bez glutenu” znajdziesz także swoje ulubione bio produkty. Bio Planet wiosną wprowadziła pierwsze produkty bezglutenowe do swojego portfolio. O tym całym i niełatwym procesie specjalnie dla Was rozmawialiśmy z Prezesem Sylwestrem Strużyną oraz Dyrektorem Departamentu Jakości Bio Planet S.A. - Sylwią Kaczmarek.
Dlaczego zdecydowaliście się wypuścić linię produktów bezglutenowych dopiero teraz?
Sylwester Strużyna (Prezes Bio Planet): Cóż, mieliśmy liczne wątpliwości czy ma sens oznaczanie produktów będących naturalnie bezglutenowymi dodatkową deklaracją bezglutenowości. Patrząc historycznie. W 2007 roku rozpoczęliśmy paczkowanie różnorodnej żywności ekologicznej – w tym zawierającej rozmaite alergeny – w zakładzie paczkowania w otulinie Puszczy Kampinoskiej w Wilkowej Wsi. Zdecydowaliśmy wtedy, że będziemy na naszych produktach informować o możliwej kontaminacji alergenami. Kilka lat temu okazało się, że dla Klientów kupujących produkty pod marką Bio Planet istotne jest wyeliminowanie ryzyka kontaminacji alergenami podczas procesu paczkowania. Dlatego na początku 2017 r. uruchomiliśmy oddzielny zakład paczkowania, do którego przenieśliśmy paczkowanie wszystkich produktów zawierających alergeny (tj. gluten, orzechy i orzeszki, sezam i soję). W głównym zakładzie pozostawiliśmy wyłącznie produkty bez alergenów i na tej podstawie usunęliśmy informacje o możliwej kontaminacji alergenami z naszych opakowań. Działania te okazały się jednak niewystarczające i Klienci oraz właściciele sklepów z żywnością ekologiczną oferujących produkty Bio Planet oczekiwali od nas kolejnego kroku - to jest jednoznacznej deklaracji „gluten free” – także na opakowaniach produktów naturalnie bezglutenowych. Dlatego zdecydowaliśmy się na wytypowanie pierwszych 9 rodzajów surowców, przebadanie ich na zawartość glutenu, opracowanie nowych wzorów etykiet i kontretykiet i rozpoczęcie paczkowania wybranych produktów z jednoznaczną deklaracją „gluten free”. Pierwsze produkty z tej serii pojawiły się na półkach sklepowych na początku kwietnia 2019 r. Ponieważ są to te same surowce, które paczkowaliśmy wcześniej (z tych samych źródeł pochodzenia) zdecydowaliśmy się na zachowanie dotychczasowych kodów EAN oraz cen sprzedaży produktów.
Czy to odpowiedź jedynie na modę i podkręcenie sprzedaży, czy kryje się za tym coś więcej? Do kogo przede wszystkim kierujecie swoje bezglutenowe produkty?
Sylwester Strużyna: Niektórzy ludzie postanowili całkowicie wykluczyć gluten ze swojej diety. Kupują oni wyłącznie produkty z jednoznaczną deklaracją bezglutenowości. Wybrani producenci bio żywności wyszli wcześniej niż Bio Planet naprzeciw ich oczekiwaniom, jednakże ceny daktyli, moreli czy kaszy jaglanej bezglutenowej i jednocześnie bio oferowanej wcześniej na rynku wydały mi się nieco zawyżone. Produkty te są i tak droższe od konwencjonalnych odpowiedników z powodu ekologicznych metod produkcji i dalsze istotne podnoszenie ich ceny z powodu deklaracji bezglutenowości nie ma uzasadnienia. Dlatego chcąc zaspokoić potrzeby takich Konsumentów uruchomiliśmy badania na obecność glutenu w wybranych surowcach i dodaliśmy do naszych produktów deklarację bezglutenowości.
W środku - Sylwester Strużyna i Sylwia Kaczmarek przy linii paczkowania surowców w zakładzie konfekcji produktów bezglutenowych Bio Planet.
Czy planujecie wprowadzenie surowców bez innych alergenów?
Sylwester Strużyna: Obecnie nie widać takiej potrzeby, aczkolwiek rynek zmienia się dynamicznie. Na pewno pozostaniemy przy zasadzie, aby w głównym zakładzie konfekcjonowania nie pojawiły się jakiekolwiek produkty zawierające alergeny. Niemniej dla pozostałych alergenów planujemy pozostać przy obecnym systemie – tj. nie będziemy deklarować na opakowaniach możliwości kontaminacji innymi alergenami podczas procesu paczkowania.
A jakie są długoterminowe plany inwestycyjne Bio Planet?
Sylwester Strużyna: Obecnie tak, jak 12 lat temu wszystkie produkty paczkowane w zakładach konfekcjonowania Bio Planet są pakowane ręcznie. Niemniej w średnioterminowej perspektywie czasowej chcielibyśmy zbudować 2 nowoczesne zakłady konfekcjonowania, w których paczkowanie zostanie częściowo umaszynowione. Paczkowanie ręczne staje się z roku na rok coraz bardziej kosztowne i w długim terminie - w celu zachowania najwyższej jakości produktów w połączeniu z rozsądną ceną - będziemy zmuszeni do szukania obniżenia kosztów paczkowania części produktów. Inne elementy naszej strategii to wprowadzanie pod marką Bio Planet kolejnych rodzajów produktów uzupełniających serie dostępne od lat na polskim rynku.
Nasze plany inwestycyjne obejmują także rozbudowę naszego centrum logicznego. W szczególności chcemy ciągle poprawiać możliwości dystrybucji świeżych warzyw i owoców, które są obecnie najszybciej rozwijającą się kategorią produktową w Bio Planet. Cały czas pracujemy nad poszerzeniem ich oferty, zapewnieniem lepszej ciągłości dostaw oraz skracaniem łańcuchów dystrybucyjnych, tak aby droga świeżych warzyw i owoców od bio rolnika do domów mieszkańców Polski stawała się jak najkrótsza. Stale poprawiamy jakość świeżych warzyw i owoców oferowanych w bio sklepach starając się zachować możliwie rozsądne ceny dla Klientów końcowych.
O nowej linii produktow bezglutenowych Bio Planet, zasadach pakowania, badaniach oraz oznakowaniu opowiada Sylwia Kaczmarek - Dyrektor Departamentu Jakości Bio Planet.
Dlaczego zdecydowaliście się na wprowadzenie produktów bezglutenowych?
Sylwia Kaczmarek: Do niedawna z glutenu rezygnowali jedynie chorzy na celiakię, obecnie dieta bezglutenowa cieszy się coraz większą popularnością, także wśród ludzi, którzy nie muszą, ale chcą. Chcemy jeść bezgluten, ponieważ uważamy, że taka dieta przyniesie nam same korzyści dla organizmu. Potrzeby i oczekiwania Klientów są dla nas priorytetowe.
Co to jest gluten i dlaczego tak ważne dla Konsumentów jest spożywanie produktów bez glutenu?
Sylwia Kaczmarek: Najprościej mówiąc gluten to białko znajdujące się w 4 zbożach: pszenicy, życie, jęczmieniu i owsie. Jest nietolerowany przez osoby chorujące na autoimmunologiczną chorobę, zwaną celiakią. Jednak spore grono Konsumentów, stanowią ludzie rezygnujący z glutenu dobrowolnie, również z uwagi na względy zdrowotne.
Na produkty bezglutenowe Bio Planet klienci czekali z niecierpliwością, co spowodowało, że wreszcie pojawiły się w sprzedaży?
Sylwia Kaczmarek: Do tego projektu przymierzaliśmy się już od dłuższego czasu. Wcześniej nie byliśmy gotowi, nie byliśmy w stanie zagwarantować, że produkt jest „czysty” i osoba chora na celiakię, czy nietolerująca glutenu może go bezpiecznie spożyć. Kiedy wprowadzamy na rynek produkt oznakowany jako bezglutenowy, musimy mieć pewność, że nie stanowi ryzyka zdrowotnego. Zmiany, jakie poczyniliśmy, umożliwiły nam rozpoczęcie prac nad tym projektem.
Co zatem uległo zmianie?
Sylwia Kaczmarek: Dwa lata temu w zakładzie konfekcjonowania uruchomiliśmy wydzieloną linię, tylko dla surowców alergennych, tj. zbóż zawierających gluten, orzechów, orzeszków ziemnych, sezamu i soi. Te produkty mają na etykietach odpowiednie informacje o zawartości lub kontaminacji alergenów. To pozwoliło na całkowite odseparowanie pozostałej części zakładu, gdzie magazynujemy i konfekcjonujemy surowce niealergenne. Brak możliwości kontaktu ze sobą tych surowców, to pierwszy i najważniejszy etap w tym projekcie.
Gotowa do pracy linia do naklejania etykiet na produkty bezglutenowe Bio Planet.
Czy wszystkie produkty w ofercie Bio Planet są bezglutenowe?
Sylwia Kaczmarek: Spośród produktów Bio Planet wytypowaliśmy pierwszą dziewiątkę produktów, które konfekcjonujemy w oddzielnej hali, badamy i znakujemy jako bezglutenowe. Są to: kasza jaglana, kasza gryczana niepalona, ryż biały długoziarnisty, ryż brązowy długoziarnisty, wiórki kokosowe, słonecznik łuskany, morele suszone, daktyle suszone, śliwki suszone kalifornijskie.
Czy to zamknięta lista?
Sylwia Kaczmarek: Mamy zamiar kontynuować poszerzanie oferty w tym zakresie. Podczas targów Bio Planet, Klienci mieli okazję wypowiedzieć się w tej kwestii. Przygotowaliśmy ankietę z propozycją produktów, które moglibyśmy konfekcjonować jako bezglutenowe. Właściciele sklepów wybrali po 3 surowce. Dlatego, w najbliższym czasie oferta produktów bezglutenowych Bio Planet powiększy się o kilka nowości, ale na tę chwilę to jeszcze niespodzianka.
Skoro w ofercie Bio Planet są również zboża zawierające gluten, czyli pszenica, żyto, jęczmień, skąd pewność, że nie dojdzie do zanieczyszczenia produktów bezglutenowych? Czy wydzielenie oddzielnej linii wystarczy? Jaką macie pewność, że te produkty są wolne od glutenu?
Sylwia Kaczmarek: Wydzielenie magazynu surowców alergennych oraz linii do konfekcjonowania pozwoliło na rozdzielenie tych surowców i było najważniejszym warunkiem do rozpoczęcia prac nad projektem, ale nie jedynym. Aby wykluczyć jakiekolwiek ryzyko kontaminacji, pracownicy, z wszystkich zespołów, zarówno magazynierzy, pracownicy produkcyjni, czy osoby kontrolujące, pracują zgodnie z przyjętymi procedurami dot. eliminacji zanieczyszczenia krzyżowego. Poczynając od przyjęcia surowców, przez ich wydawanie, konfekcjonowanie, znakowanie, czy nawet utrzymanie porządku i czystości, do wydania wyrobu gotowego. Ponadto, mimo deklaracji dostawcy o braku alergenów, każda partia produktów bezglutenowych jest poddawana badaniom w zewnętrznym akredytowanym laboratorium w kierunku zawartości tego składnika. Mamy więc pewność, że produkt jest bezglutenowy, czyli zawartość glutenu nie przekracza 20 mg/kg.
Magazyn surowców bezglutenowych Bio Planet w Wilkowej Wsi.
Jak produkty bezglutenowe Bio Planet są oznakowane?
Sylwia Kaczmarek: Na przedniej etykiecie umieszczony jest przekreślony kłos, znak zaprojektowany przez zespół marketingu Bio Planet, z tyłu na etykiecie jest dokładna informacja słowna „Produkt bezglutenowy”.
Jakich produktów szukać zatem na półkach?
Sylwia Kaczmarek: Oczywiście bezglutenowych produktów Bio Planet! Z przekreślonym kłosem na etykiecie. Życzymy Państwu Smacznego i Na Zdrowie!
Artykuł pochodzi z kwartalnika lato 2019 Gotuj w stylu eko.pl
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.