Dziesięć kroków do piękna
Agnieszka Strużyna
Dziesięć kroków do piękna
Poznaj składniki aktywne i zabiegi, które u nas są modne od niedawna, a od lat pomagają Azjatkom zachować młodzieńczy wygląd.
Rytuał dziesięciu kroków składa się z szeregu działań, które wprowadzić można do swojej wieczornej rutyny przed snem. Nie każdy jednak posiada codziennie tyle czasu, czy też po prostu nie odczuwa potrzeby całkowitej rewolucji pielęgnacyjnej. Czy można koreański rytuał piękna dopasować do własnych potrzeb? Oczywiście, że tak! Pielęgnacja powinna przede wszystkim sprawiać nam przyjemność i nie być męcząca – inaczej łatwo będzie nam się poddać i zrezygnować. Dobrą metodą jest wprowadzenie kilku stałych kroków, które może stosowało się już wcześniej bądź stosowanie każdego dnia dopasowanej pielęgnacji do bieżących potrzeb i chęci.
Kroki, takie jak, peeling, maska w płachcie czy też bogata maska na noc są zalecane jako kroki cykliczne – warto wprowadzić je w rutynę swojej wieczornej pielęgnacji, lecz zachować w nich umiar i regularność. W zależności od potrzeb naszej skóry, warto wykonywać je raz bądź dwa razy w tygodniu.
KOREANKI, A SŁOŃCE
W ciągu dnia, kobiety w Korei, kładą bardzo duży nacisk na ochronę przed słońcem. Opalanie nie jest modne. Większość kremów BB czy też CC posiada filtry SPF. W Azji rozwinięty jest rynek wszelkich preparatów rozjaśniających oraz wyrównujących koloryt skóry.
SKŁADNIKI AKTYWNE KOREAŃSKIEJ PIELĘGNACJI
W koreańskiej pielęgnacji liczy się przede wszystkim jakość kosmetyków – azjatyccy producenci prześcigają się w tworzeniu coraz nowocześniejszych receptur. Kosmetyki zachęcają zarówno pięknym designem i zapachem, jak i bogatymi składnikami aktywnymi. Podstawą koreańskich kosmetyków są często naturalne, znane od tysięcy lat substancje, takie jak jajko, brązowy cukier czy aloes. Jajko w pielęgnacji znane jest na całym świecie. Już nasze babcie i mamy doceniały jego pielęgnacyjne właściwości. Jajko jest składnikiem domowych maseczek oraz masek na włosy.
Jajko
zawarte w domowej maseczce na twarz łagodzi podrażnienia skóry, opóźnia proces starzenia się skóry oraz wspomaga niwelowanie zmian skórnych. Jajo na włosach to przede wszystkim nawilżenie skóry i włosów oraz odżywienie i wygładzenie struktury włosa.
Brązowy cukier, inaczej trzcinowy, to nierafinowany cukier, który otrzymuje się z trzciny cukrowej bez oddzielania melasy od kryształków. Dzięki temu zawiera on liczne minerały i pierwiastki, takie jak wapń, fosfor, potas, żelazo oraz sole mineralne. W kosmetyce wykorzystywany może być w postaci grubo i drobnoziarnistej. Ma delikatne właściwości ścierne, więc w postaci drobnoziarnistej może być dedykowany również dla osób z wrażliwą skórą. Kosmetyki na bazie cukru trzcinowego ujędrniają i uelastyczniają skórę, nadają jej zdrowy koloryt i blask. Zastosowanie brązowego cukru odblokowuje gruczoły łojowe i skutecznie oczyszcza pory.
Aloes – stosować go można na milion sposobów – na twarz, na włosy, na spieczoną skórę po opalaniu. Daje uczucie mocnego nawilżenia – sprawdzi się więc również po kąpieli i po basenie. Aloes przynosi ukojenie oraz łagodzi swędzenie i pieczenie skóry (również skóry głowy). Żel aloesowy jest bardzo dobrym humektantem - wzmacnia pasma włosów, zapobiega wypadaniu oraz nawilża zarówno włosy, jak i skórę głowy. Aloes przywraca odpowiednie pH skóry oraz stymuluje wzrost mocnych włosów. Najpopularniejszym kosmetykiem aloesowym jest po prostu czysty żel (98% / 99%). Jest klarowny, zazwyczaj bez żadnego zapachu i właśnie w tej postaci idealnie się nada do użytku na wszelkie sposoby. Żel można używać sam bądź stosować go do wyrobu własnych kosmetyków pielęgnacyjnych i masek do włosów. Aloes może niestety uczulać! Przed zastosowaniem, najlepiej wykonaj próbę kosmetyku na przedramieniu.
Domowa maseczka z aloesem
• 2 łyżki żelu aloesowego min. 98% wymieszaj z 1 łyżką miodu. Tak przygotowaną mieszankę nałóż na twarz na 20 minut. Spłucz pod bieżącą wodą. Taka maseczka daje uczucie mocnego nawilżenia i ukojenia skóry.
Dwa szybkie sposoby na aloes na włosy
• Po umyciu włosów i zastosowaniu ulubionej odżywki wetrzyj w wilgotne włosy niewielką ilość żelu aloesowego (możesz zastosować go tylko na końcówki, jak i na całą długość włosów, wraz ze skórą głowy). Odczekaj chwilę do wchłonięcia się produktu.
• Wymieszaj ulubioną odżywkę do włosów z żelem aloesowym w proporcji 2:1. Tak ulepszoną odżywkę użyj zgodnie z instrukcją z opakowania (nałóż, odczekaj i spłucz).
Agnieszka Strużyna
Artykuł jest opublikowany w magazynie gotuj w stylu eko.pl Nr 18 Jesień 2021
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.