Jak dbać o skórę twarzy, czyli makijaż bez konsekwencji

Czy istnieje sekret, dzięki któremu cera będzie zdrowa nawet przy codziennym, czasami mocniejszym makijażu? Kluczem do zachowania promiennej twarzy jest odpowiednia pielęgnacja produktami, które zawierają maksimum naturalnych i ekologicznych składników indywidualnie dobranych do naszego typu skóry.

KILKA KROKÓW DO PROMIENNEJ CERY

O skórę twarzy należy dbać kilkuetapowo i to od pory dnia zależy, jakiego rodzaju zabiegi lub kosmetyki powinnyśmy stosować. Warto zaznaczyć, że wykonując te kroki oprócz twarzy, trzeba pamiętać o szyi i dekolcie, które również wymagają pielęgnacji.

Rano

OCZYSZCZANIE SKÓRY

Zaraz po wstaniu po prostu umyj twarz. Dzięki temu usuniesz z niej nadmiar łoju i pobudzisz cały organizm. Sprawdzą się do tego dobrze lekkie płyny, żele lub mydła z naturalnymi substancjami czynnymi. Np.: substancje zawarte w aloesie odżywiają i wygładzają skórę, rumianek łagodzi zaczerwienienia, a rozmaryn pomaga w walce z trądzikiem. Mycie twarzy można wykonać dłońmi, gąbką lub szczoteczką myjącą. Następnie skórę bardzo delikatnie osusz suchym, świeżym ręcznikiem (przeznaczonym tylko do tego).

Uwaga! Rano nie stosujemy peelingów lub innych silnie działających kosmetyków, np. maseczek oczyszczających. Skóra w ciągu dnia, pod makijażem, nie będzie mogła się zregenerować, przez co mogą wystąpić zaczerwienienia, wypryski lub łuszczący się naskórek. Tego typu zabiegi wykonujemy wieczorem.

TONIZOWANIE SKÓRY

Zabieg ten pomaga w utrzymaniu odpowiedniego pH (4,5 - 6,0). Jak sama nazwa wskazuje, przyda się tutaj tonik tradycyjny lub mgiełka. Tonik należy nanieść na płatek kosmetyczny i delikatnie przetrzeć twarz. Natomiast mgiełką w sprayu spryskaj cerę z odległości około 15 cm. Jeśli za tobą ciężka noc może pomóc: kilkuminutowy okład z plastrów świeżego ogórka, delikatny masaż schłodzonymi w zamrażarce łyżeczkami lub 10-minutowe okłady z wacików nasączonych herbatą.

NAWILŻANIE

To nieodłączny krok porannej pielęgnacji skóry. Oczyszczona twarz wymaga nawilżenia i odżywienia kosmetykami, które są łagodne i lekkie. Nie powinno się obciążać skóry, a jedynie zaaplikować bazę pod makijaż.

1. Przed nałożeniem kremu warto sięgnąć po serum. Może być to już gotowy produkt, ale pamiętaj, aby nie był mocno skoncentrowany. Serum można wykonać samodzielnie. Bardzo dobrze sprawdzi się mieszanka kwasu hialuronowego (1-2 krople) z wcześniej przetestowanym, olejem roślinnym tłoczonym na zimno, np. arganowym, z awokado, pestek malin lub konopnym. Tak przygotowany kosmetyk, szczególnie latem, w gorące dni, może zastąpić krem. Po nałożeniu serum poczekaj kilka minut, aby wchłonęło się całkowicie. To dobry moment na wykonanie okrężnymi ruchami krótkiego, delikatnego masażu twarzy, szyi i dekoltu.

2. Teraz pora na krem, są one zazwyczaj dzielone na krem na dzień i na noc, a także odpowiednio do konkretnego rodzaju skóry. Stosuj kremy właściwe dla Twojego typu cery:

• Cera sucha – ten typ wymaga kosmetyków nawilżających, tj. wiążących wodę. Będą to preparaty z zawartością kwasu hialuronowego, czy witamin.

• Cera normalna – w jej przypadku nie ma większego problemu z doborem kremu. Mogą być to produkty z dodatkiem wszystkich substancji łagodnie działających na skórę, np. alg, oleju arganowego, witaminy E.

• Cera przetłuszczająca się – tutaj ważne, aby kontrolować wydzielanie się sebum. Kremy z dodatkiem aloesu, kwasu salicylowego, alg oraz cynku sprawdzą się najlepiej.

• Cera trądzikowa – taką cerę bardzo łatwo „zapchać” zbyt odżywczymi substancjami, sięgnij po kremy z dodatkiem: tymianku, rumianku, kwasu mlekowego lub kwasu migdałowego.

3. Na rynku dostępne są również kremy dedykowane, jako baza pod makijaż. Wiele z nich jest tak skomponowana, aby makijaż utrzymał się jak najdłużej. Jednak nie zawsze są one korzystne dla skóry. Często zatykają pory i nie pozwalają jej oddychać. Jeśli po użyciu tego typu kremu zauważysz, że wygląd twojej twarzy się pogorszył, to mimo iż makijaż wytrzymuje dłużej, lepiej z takiego preparatu zrezygnować.

WARTO WIEDZIEĆ:

• Latem zawsze sięgaj po kosmetyki, które będą chroniły cię przed słońcem. Promieniowanie UV działa bardzo niekorzystnie na skórę i może wyrządzić wiele szkód – wysuszyć ją, spowodować przebarwienia, a w efekcie doprowadzić do szybszego starzenia się.

• Zimą nie stosuj kosmetyków silnie nawilżających, zwłaszcza przy niskich temperaturach, kiedy naczynka są narażone na popękanie. Wtedy lepiej sprawdzą się kremy odżywcze, które będą stanowiły warstwę ochronną przed zimnem.

• W przypadku wykonywania makijażu kosmetykami mineralnymi, sypkimi, w proszku należy dodać na twarz nieco więcej kremu, aby nie wysuszyły one skóry i utrzymały się dłużej.

Wieczorem

OCZYSZCZANIE SKÓRY

Oczyszczenie wieczorne twarzy jest nieco bardziej wymagające.

1. Pierwszym krokiem jest usunięcie makijażu. Makijaż powinno się zmywać do momentu, aż wacik będzie czysty, niezależnie od stosowanego produktu! Do demakijażu służą nam:

• płyny micelarne, które świetnie radzą sobie z mocnymi tuszami;

• toniki, które przeznaczone są raczej do lekkiego makijażu;

• mleczka, które są produktami uniwersalnymi;

• można sięgnąć po „domowe” i naturalne sposoby. Świetnie sprawdzi się oliwa z oliwek lub olej kokosowy, który dzięki swojej konsystencji oczyści skórę (na wacik nałóż trochę produktu i delikatnie przecieraj twarz).

2. Po demakijażu powtórz kroki poranne, tj. mycie oraz tonizowanie. O tej porze możesz zamiast standardowego żelu do mycia twarzy zastosować żel z peelingiem lub też wykonać peeling twarzy po jej umyciu. Wiele peelingów dostępnych na sklepowych półkach wykonanych jest z substancji sztucznych, potocznie mówiąc – plastiku. Dlatego zawsze zwracaj uwagę, aby drobinkami peelingującymi były produkty naturalne, np. ziarenka cukru lub kawy. Taki peeling możemy też przygotować w domu, w bardzo prosty sposób. Wystarczy łyżkę oleju wymieszać z cukrem lub łyżkę miodu ze zmielonymi ziarnami kawy.

MASECZKI

Wieczorne zabiegi możesz wzbogacić o – maseczki (np. z glinką). Możesz także przygotować je samodzielnie. Pamiętaj, że maseczki i peelingi należy stosować nie częściej, niż 2 – 3 razy w tygodniu, ponieważ są to zabiegi ingerujące w skórę.

PIELĘGNACJA, NAWILŻANIE I MASAŻ

Na koniec stosujemy serum oraz krem. Serum może być bardziej skoncentrowane i zawierać więcej substancji czynnych. Przy jego nakładaniu warto zadbać o element relaksacyjny – masaż skóry. Jednym z najbardziej popularnych jest masaż antygrawitacyjny. Wykonuje się go, rozpoczynając od czoła, poprzez nos, policzki, szyję, aż po dekolt. Wykonywane ruchy zawsze mają kierunek od dołu do góry, czyli przeciwnie do grawitacji. Warto zaznaczyć, że przy każdej pielęgnacji powinniśmy jak najdelikatniej dotykać skórę. Nie lubi ona zbyt mocnych, gwałtownych ruchów. Nie każdy typ cery wymaga wykonywania wszystkich kroków. Niektóre osoby pomijają nakładanie serum lub tonizowanie skóry. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji. Powyższe kroki na pierwszy rzut oka mogą wydawać się skomplikowane, jednak wbrew pozorom, gdy wejdą w nawyk, nie zajmują więcej niż 10 minut. A efekt? Promienna, gładka skóra!

CZYTAJ SKŁAD I PATRZ NA CERTYFIKATY!

Przy wyborze kosmetyków, nie tylko tych do pielęgnacji twarzy, trzeba uważać na substancje szkodliwe dla skóry, po które niestety producenci bardzo często sięgają. Są to między innymi:

• SLS (Sodium Lauryl Sulfate) – to tani syntetyczny detergent, usuwa warstwę ochronną naskórka, zaburza wydzielanie potu i łoju,

• SLES (Sodium Laureth Sulfate) – jest nieco łagodniejszy od powyższego, ale równie źle działa na skórę, tj. podrażniająco i wysuszająco,

• oleje sylikonowe – powstają w laboratoriach, nie mają żadnych wartości odżywczych, jednak dają pozorne uczucie gładkości skóry i dbają o odpowiednią konsystencję kosmetyków,

• formaldehyd, aldehyd mrówkowy – może powodować wysypki, stany zapalne skóry, a dodawany do odżywek do paznokci może spowodować oddzielenie się płytki paznokcia,

• parabeny – to konserwanty, należą do najczęstszych alergenów,

• aluminium – stosowane często w dezodorantach, zatyka pory skóry, podrażnia układ immunologiczny.

A PO CO WARTO SIĘGAĆ?

Certyfikowane, ekologiczne kosmetyki i po produkty naturalne, które każdy z nas ma w swojej kuchni, np. cukier, miód, różnego rodzaju oleje tłoczone na zimno, napary ziołowe.

Codzienna poranna i wieczorna pielęgnacja skóry przyniesie efekty tylko wtedy, gdy będzie wykonywana sumiennie, codzienne, przez dłuższy okres. Oczywiście idzie ona zawsze w parze ze zdrowym trybem życia – odpowiednim odżywianiem, nawadnianiem organizmu i wysypianiem się.

Magdalena Nagler (foodmania) - Szef Kuchni

Artykuł pochodzi z magazynu zima 2019 Gotuj w stylu eko.pl