Jak prawidłowo pielęgnować cerę?
Magdalena Nagler - foodmaniaJAK DBAĆ O SKÓRĘ, BY BYŁA PROMIENNA I ZDROWA PRZY CODZIENNYM MAKIJAŻU?
To pytanie, które zadaje sobie prawie każda kobieta.
Czy istnieje sekret, dzięki któremu cera będzie zdrowa nawet przy codziennym, czasami mocniejszym makijażu? Odpowiedź nasuwa się sama - kluczem do zachowania promiennej twarzy jest jej pielęgnacja produktami, które zawierają maksimum naturalnych i ekologicznych składników chroniących i pielęgnujących naszą skórę. Kosmetyki kolorowe nie tylko powinny upiększać nas ale przede wszystkim dbać o naszą cerę i nie szkodzić jej.
Jak dbać o skórę twarzy aby przygotować ją do nałożenia miakijażu, oto kilka porad:
O skórę twarzy należy dbać kilkuetapowo i to od pory dnia zależy, jakiego rodzaju zabiegi lub kosmetyki powinnyśmy stosować. Warto zaznaczyć, że wykonując te kroki oprócz twarzy, trzeba pamiętać również o szyi i dekolcie, które również wymagają opieki.
Rano
Oczyszczenie skóry, to pojęcie bardzo szerokie. Zaraz po wstaniu warto po prostu umyć twarz. Dzięki temu usuniesz z niej nadmiar łoju i pobudzisz cały organizm. Sprawdzą się do tego dobrze lekkie płyny, żele lub mydła z naturalnymi substancjami czynnymi, np. wyciągami roślinnymi. Aloes odżywia i wygładza skórę, rumianek łagodzi zaczerwienienia, a rozmaryn pomaga w walce z trądzikiem. Mycie twarzy można wykonać po prostu dłońmi lub dostępnymi szczoteczkami myjącymi, gąbkami. Po myciu skórę bardzo delikatnie osuszamy suchym, świeżym ręcznikiem (przeznaczonym tylko do tego).
Uwaga!
Rano nie stosujemy peelingów lub innych silnie działających kosmetyków, np. maseczek oczyszczających. Może to spowodować, że skóra w ciągu dnia, pod makijażem, nie będzie mogła się zregenerować i otrzymamy efekt odwrotny do pożądanego, np. zaczerwienienia, wypryski, łuszczący się naskórek. Tego typu zabiegi wykonujemy wieczorem.
Tonizowanie skóry, które pomaga w utrzymaniu odpowiedniego pH (4,5 - 6,0). Jak sama nazwa wskazuje, przyda się tutaj tonik tradycyjny lub mgiełka. Tonik należy nanieść na płatek kosmetyczny i bardzo delikatnie przetrzeć twarz. Natomiast mgiełką w sprayu spryskaj cerę z odległości około 15 cm i zostaw na około 2 minuty.
Jeśli za tobą ciężka noc, możesz wspomóc się doraźnie specjalnymi płatkami nawilżającymi pod oczy, które pomogą pozbyć się „worków pod oczami”. Istnieją również „domowe” sposoby, np. kilkuminutowy okład z plastrów świeżego ogórka, delikatny masaż schłodzonymi w zamrażarce łyżeczkami lub 10-minutowe okłady z wacików nasączonych herbatą rumiankową.
Nawilżenie, to nieodłączny krok porannej pielęgnacji skóry. Oczyszczona twarz wymaga nawilżenia i odżywienia. Jednak dokładnie tak samo, jak w przypadku kosmetyków do mycia, kosmetyki nawilżające, tj. krem czy serum również powinny być lekkie i łagodne. Nie powinny obciążać skóry, a jedynie stanowić bazę pod makijaż.
Przed nałożeniem kremu warto sięgnąć po serum. Może być to już gotowa mieszanka, ale pamiętaj, aby nie była ona mocno skoncentrowana. Możesz takie serum wykonać również samodzielnie. Bardzo dobrze sprawdzi się mieszanka kwasu hialuronowego (1-2 krople) z dowolnym, wcześniej przetestowanym, olejem roślinnym tłoczonym na zimno, np. arganowym, z awokado, pestek malin lub konopnym. Po nałożeniu serum poczekaj kilka minut, aby wchłonęło się całkowicie. Czekając na wchłonięcie możesz wykonać delikatny masaż twarzy, szyi i dekoltu – okrężnymi, delikatnymi ruchami. Teraz pora na krem - zawsze lekki. Należy na to zwracać uwagę przy zakupie, są one zazwyczaj dzielone na dzień i na noc. Krem zawsze dobierz do rodzaju cery.
Ogólne wskazówki:
Cera sucha – ten typ wymaga kosmetyków nawilżających, tj. wiążących wodę. Będą to preparaty z zawartością kwasu hialuronowego, czy witamin.
Cera przetłuszczająca się – tutaj ważne, aby kontrolować wydzielanie się sebum. Kremy z dodatkiem aloesu, kwasu salicylowego, alg oraz cynku sprawdzą się najlepiej.
Cera normalna – w jej przypadku nie ma większego problemu z doborem kremu. Mogą być to produkty z dodatkiem wszystkich substancji łagodnie działających na skórę, np. alg, oleju arganowego, witaminy E.
Cera trądzikowa – taką cerę bardzo łatwo „zapchać” zbyt odżywczymi substancjami, sięgnij po kremy z dodatkiem: tymianku, rumianku, kwasu mlekowego lub kwasu migdałowego.
Na rynku dostępne są również kremy dedykowane, jako baza pod makijaż. Wiele z nich jest tak skomponowana, aby makijaż utrzymał się jak najdłużej. Jednak nie zawsze są one korzystne dla skóry. Często zatykają pory i nie pozwalają jej oddychać. Jeśli po użyciu tego typu kremu zauważysz, że wygląd twojej twarzy się pogorszył, to mimo iż makijaż wytrzymuje dłużej, lepiej z takiego preparatu zrezygnować.
Uwaga!
Latem zawsze sięgaj po kosmetyki, które będą chroniły cię przed słońcem. Promieniowanie UV działa bardzo niekorzystnie na skórę i może wyrządzić wiele szkód – wysuszyć ją, spowodować przebarwienia, a w efekcie doprowadzić do szybszego starzenia się. Zimą natomiast nie stosuj kosmetyków silnie nawilżających, zwłaszcza przy niskich temperaturach, kiedy naczynka są narażone na popękanie. Wtedy lepiej sprawdzą się kremy odżywcze, które będą stanowiły warstwę ochronną przed zimnem.
W przypadku wykonywania makijażu kosmetykami mineralnymi, sypkimi, w proszku należy dodać na twarz nieco więcej kremu, aby nie wysuszyły one skóry i utrzymały się.
Wieczorem
Oczyszczenie wieczorne twarzy jest nieco bardziej wymagające, ponieważ pierwszym krokiem jest usunięcie makijażu. Makijaż powinno się zmywać do momentu, aż wacik będzie czysty, niezależnie od stosowanego produktu! Do demakijażu służą nam:
płyny micelarne, które świetnie radzą sobie z mocnymi tuszami.
toniki, które przeznaczone są raczej do lekkiego makijażu.
mleczka, które są produktami uniwersalnymi.
Można sięgnąć po „domowe” i naturalne sposoby. Świetnie sprawdzi się oliwa z oliwek lub olej kokosowy, który dzięki swojej konsystencji oczyści skórę (na wacik nałuż trochę produktu i delikatnie przetrzyj twarz).
Po demakijażu powtórz kroki poranne, tj. mycie oraz tonizowanie. O tej porze możesz zamiast standardowego żelu do mycia twarzy zastosować żel z peelingiem lub też wykonać peeling twarzy po jej umyciu. Wiele peelingów dostępnych na sklepowych półkach wykonanych jest z substancji sztucznych, potocznie mówiąc – plastiku. Dlatego zawsze zwracaj uwagę, aby drobinkami peelingującymi zawsze były produkty naturalne, np. ziarenka cukru lub kawy. Taki peeling możemy też przygotować w domu, w bardzo prosty sposób. Wystarczy łyżkę oleju wymieszać z cukrem lub łyżkę miodu ze zmielonymi ziarnami kawy.
Pielęgnacja i odżywienie
Wieczorne zabiegi możesz wzbogacić o – maseczki (np z glinką). Jeśli nie masz pod ręką żadnego produktu, możesz przygotować je po swojemu, w zaciszu swojej... kuchni!
Całą masę przepisów znajdziesz w artykule: Kosmetyczne DIY - maski na twarz
Pamiętaj, że zarówno maseczki, jak i peelingi należy stosować nie częściej, niż 2 – 3 razy w tygodniu, ponieważ są to zabiegi ingerujące głębiej w skórę.
Na koniec stosujemy serum oraz krem. Wieczorem możesz sobie pozwolić na nieco bogatsze kosmetyki. Serum może być bardziej skoncentrowane i zawierać więcej substancji czynnych. Przy jego nakładaniu warto zadbać również o element relaksacyjny – masaż skóry.
Jednym z najbardziej popularnych jest masaż antygrawitacyjny. Wykonuje się go, rozpoczynając od czoła, poprzez nos, policzki, szyję, aż po dekolt. Nazywa się antygrawitacyjnym, ponieważ wykonywane ruchy zawsze mają kierunek od dołu do góry, czyli przeciwnie do grawitacji.
Warto zaznaczyć, że przy każdej pielęgnacji powinniśmy jak najdelikatniej dotykać skórę. Nie lubi ona zbyt mocnych, gwałtownych ruchów. Nie każdy typ cery wymaga wykonywania wszystkich kroków naraz. Niektóre osoby pomijają nakładanie serum lub tonizowanie skóry. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji. Powyższe kroki na pierwszy rzut oka mogą wydawać się skomplikowane, jednak wbrew pozorom, gdy wejdą w nawyk, nie zajmą więcej niż 10 minut każdorazowo. A efekt? Promienna, gładka skóra!
Przy wyborze każdego rodzaju kosmetyków, nie tylko tych do pielęgnacji twarzy, trzeba uważać na substancje szkodliwe dla skóry, po które niestety producenci bardzo często sięgają.
Są to między innymi:
- SLS (Sodium Lauryl Sulfate) – to tani syntetyczny detergent, usuwa warstwę ochronną naskórka, zaburza wydzielanie potu i łoju,
- SLES (Sodium Laureth Sulfate) – jest nieco łagodniejszy od powyższego, ale równie źle działa na skórę, tj. podrażniająco i wysuszająco,
- oleje sylikonowe – powstają w laboratoriach, nie mają żadnych wartości odżywczych, jednak dają pozorne uczucie gładkości skóry i dbają o odpowiednią konsystencję kosmetyków,
- formaldehyd, aldehyd mrówkowy – może powodować wysypki, stany zapalne skóry, a dodawany do odżywek do paznokci może spowodować oddzielenie się płytki paznokcia,
- parabeny – to konserwanty, należą do najczęstszych alergenów,
- aluminium – stosowane często w dezodorantach, zatyka pory skóry, podrażnia układ immunologiczny.
A po co warto sięgać?
Również po produkty naturalne, które każdy z nas ma w swojej kuchni, np. cukier, miód, róznego rodzaju oleje tłoczone na zimno, napary ziołowe.
Codzienna poranna i wieczorna pielęgnacja skóry przyniesie efekty tylko wtedy, gdy będzie wykonywana sumiennie, codzienne, przez dłuższy okres. Oczywiście idzie ona zawsze w parze ze zdrowym trybem życia – odpowiednim odżywianiem, nawadnianiem organizmu i wysypianiem się.
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.