Nie marnuj żywności, nie trać pieniędzy - PIŻE
gotujwstylueko.plDane Eurostat pokazują, że Polska zajmuje piąte miejsce w UE pod względem ilości wyrzucanej żywności - Polacy marnują ok. 10% żywności marnowananej w Unii Europejskiej.
ILE MARNUJEMY I ILE TO NAS KOSZTUJE?
Głównym źródłem marnotrawstwa żywności są gospodarstwa domowe (53%), ale 42% to produkcja, przetwórstwo i gastronomia, zaś handel – 5%. Według raportu z 2018 roku Instytutu Kantar Millward Brown przygotowanego na zlecenie Federacji Polskich Banków Żywności, do wyrzucania żywności przyznaje się 42% polskiego społeczeństwa. Wyrzucamy najczęściej pieczywo (49%), owoce (46%), wędliny (45%), warzywa (37%). Wśród często wymienianych przyczyn marnotrawstwa w gospodarstwach domowych wskazywany jest brak wiedzy na temat właściwego przechowywania żywności oraz brak umiejętności ponownego wykorzystania produktów, które nie zostały spożyte podczas posiłku. Jednak już od ponad 6 lat najczęstszą przyczyną wyrzucania jedzenia jest przeoczenie terminu przydatności do spożycia (29%) oraz zbyt duże zakupy (20%) . Według danych przywoływanego na początku tekstu Eurostatu, gospodarstwa domowe odpowiadają za ponad 50 proc. zmarnowanego jedzenia, co ma konkretne przełożenie na finanse rodzin. W przypadku czteroosobowej rodziny wraz z wyrzucanym na śmietnik jedzeniem trafia ok. 200 zł miesięcznie.
MARNOWANIE ŻYWNOŚCI SPRZYJA ZMIANOM KLIMATU
Marnowanie żywności to nie tylko pozbywanie się jedzenia w zaciszu własnego domu, to również kwestia dotycząca producentów i dystrybutorów żywności. Jest to każda utracona ilość produktów spożywczych na każdym etapie łańcucha dostaw pomiędzy producentem a konsumentem. Straty mogą być spowodowane np. działalnością szkodników, a także przeładunkiem, nieodpowiednim przechowywaniem produktów czy ich złym zabezpieczeniem podczas transportu. Marnotrawstwo żywności niszczy cenne zasoby używane do jej produkcji (jak woda, energia, praca, pieniądze) i wytwarza dodatkowe CO2 w gnijących składowiskach odpadów, co przyczynia się w znacznej mierze do zmian klimatycznych. Jedna tona marnowanej żywności to ponad 4 tony CO2. Według Organizacji ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), gdyby marnotrawstwo żywności było krajem, to byłby on trzecim co do wielkości producentem CO2, po USA i Chinach. Łańcuch produkcji i dystrybucji żywności w UE generuje 17% emisji gazów cieplarnianych, a także 28% zużycia surowców, jest też głównym odbiorcą wody wysokiej jakości. Tym samym struktury łańcucha żywnościowego globalnie oddziałują na środowisko naturalne.
NIE MARNUJMY!
Żywność, która dzisiaj marnuje się Polsce pozwoliłaby wyżywić 2 mln ludzi. GUS szacuje, że mamy ok. 1,6 mln osób żyjących w skrajnym ubóstwie, a więc i niedożywionych. Dlatego dla każdego producenta i zwykłego Kowalskiego decyzja o utylizacji niewykorzystanych produktów żywnościowych powinna być ostatecznością. Co zatem każdy z nas może zrobić, aby zapobiegać temu marnotrawstwu?
Eko jemy, nie marnujemy. Raport nt. marnowania żywności na tle rozwoju rynku żywności ekologicznej w Polsce, opracowanie: Ecoconsulting Mikołaj Niedek dla Polskiej Izby Żywności Ekologicznej, Warszawa 2019
Polska Izba Żywności Ekologicznej zrzesza ponad 100 przedsiębiorców reprezentujących wszystkie segmenty rynku BIO w Polsce: rolników, przetwórców, producentów, dystrybutorów i sklepy, jednostki certyfikujące i branże pokrewne: producentów naturalnych kosmetyków, środków czystości, nawozów czy biokompostowalnych opakowań i naczyń jednorazowych.
Więcej informacji znajdziesz na stronie Polskiej Izby Żywności Ekologicznej:
www.jemyeko.com
Artykuł pochodzi z magazynu lato 2020 Gotuj w stylu eko.pl
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.