Składniki:
masło - 70 g
tabliczki białej czekolady - 2
serek do serników z wiaderka - 700 g
mleko kokosowe - 400 g
żelatyna - 4 łyżeczki
woda - 3/4 szklanki
śmietanka 30% - 500 ml
cukier puder trzcinowy - 3 łyżki
Dodatkowe informacje:
Fantastyczny sernik na ostatnie ciepłe dni. Jest delikatny i piankowy. Śmietankowy wierzch można pominąć i zastąpić go na przykład galaretką limonkową lub cytrynową. Możemy też nic nie dodawać, a sernik zrobić w mniejszej tortownicy, żeby był wyższy :)Sposób przygotowania:
Tortownicę o wymiarach 24cm wykładamy folią aluminiową lub spożywczą (chyba że jesteście pewni, że masa nie wypłynie, wówczas można pominąć). Masło topimy razem z 1/2 tabliczki czekolady i miksujemy z herbatnikami na masę przypominającą mokry piasek. Wykładamy nią dno tortownicy, mocno dociskając. Wstawiamy do lodówki do całkowitego ostygnięcia.
Do rondelka wlewamy mleko kokosowe, dodajemy 1 1/2 czekolady i herbatę matcha i gotujemy aż do całkowitego rozpuszczenia czekolady, cały czas mieszając. Żelatynę rozpuszczamy w 1/2 szkl. gorącej wody i odstawiamy na 5 minut. Łączymy z ciepłym jeszcze mlekiem kokosowym. Odstawiamy do ostygnięcia.
Do miski wkładamy serek, włączamy mikser na średnich obrotach. Powoli dodajemy mleko kokosowe. Miksujemy tylko do połączenia składników. Przelewamy naszą masę na wcześniej przygotowany spód. Wstawiamy do lodówki na całą noc.
Następnego dnia ubijamy schłodzoną śmietankę na sztywną pianę, pod koniec dodajemy cukier puder. Żelatynę rozpuszczamy w 1/4 szkl z gorącą wodą i odstawiamy do przestygnięcia. Gdy zacznie tężeć, wlewamy cienkim strumieniem do ubitej śmietanki, cały czas miksując. Tak przygotowaną pianką polewamy sernik i wstawiamy do lodówki na 3 godziny.
Do dekoracji użyłam szczypty herbaty macha i 1 łyżki ubitej wcześniej śmietanki. Porobiłam kropki z zielonej śmietany, po czym przy użyciu małej łyżeczki zrobiłam "esy-floresy".
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.