Ocet z kwiatów mniszka
Nikita
Rodzaj posiłku: napoje
Kuchnia (region): polska
Specjalne: kuchnia tradycyjna, gotuj w stylu eko
Użyte składniki: wegańskie, bezglutenowe
Składniki:
Kwiaty mniszka -
1/2 słoja
Cukier 4 łyżki na 1 l wody
Cukier 4 łyżki na 1 l wody
Słoj, gaza i gumka
Dodatkowe informacje:
Na zdjęciu w butelce widać ocet z poprzedniego roku, nawet zrobiła się na nim matka octowa ( taką okrągła przezroczysta galaretka, jak mała kombucza), niestety nie bardzo widać ja na zdjęciu.Ocet jest smaczny , ma ciekawe aromat, stosuje się do celów kulinarnych, ale może być w połączeniu z wodą stosowany jako tonik.
Sposób przygotowania:
KROK 1:
Zbieramy kwiaty mniszka, czekamy aż lokatorzy z nich wyjdą ( mam na myśli robaczki), wkładamy do słoika do połowy wysokości.
KROK 2:
Przygotowujemy roztwór wody z cukrem (4 łyżki na 1 l wody), czekamy aż ostygnie.
KROK 3:
Letnim zalewamy kwiaty do wysokości 3/4 słoika i przykrywamy gazą (lub ręcznikiem papierowym), zabezpieczamy gumką.
KROK 4:
Odstawiamy słoj np na blacie kuchennym na 3 tygodnie. Codziennie (najlepiej 2 razy) mieszamy drewnianą wyparzoną łyżką . Po tym czasie, jak fermentacja się uspokoi można odcedzić kwiaty i zlać ocet do butelek, możemy również zostawić jeszcze w słoiku, ale nie musimy już mieszać. Octu nie pasteryzujemy, jeżeli jest dobrze zrobiony nie zepsuje się, a wręcz przeciwnie będzie dojrzewał.
15
osób lubi to
Zgłoś błędy w przepisie
Spodobał Ci się ten przepis? Podziel się nim i zgarnij punkty!
Tylko w przypadku gdyby pojawiła się pleśń należy wszystko wyrzucić i zacząć proces od nowa.
Po kilku dniach zacznie mętnieć, fermentować i pachnieć kwaśno, octowo.
Jak surowiec opadnie już na dno (około 3 tygodni) można jeszcze bez mieszania zostawić na 3 tygodnie (bez zakręcania) i potem dopiero zlać. Można też zlać już po 3 tygodniach.Fermentacja jeszcze trochę potrwa, spokojna, ocet będzie dojrzewał. Kiedy go będziemy używać to nasz wybór i preferencje smakowe.
Ocet tzw żywy można zrobić ze wszystkiego i każdy będzie miał inne właściwości , takie octy są zdrowe, można je pić z wodą (1 łyżeczka na szklankę wody), dodawać do sałatek warzywnych, owocowych (świetny jest tu ocet z malin, truskawek) barszczu (ocet wiśniowy i śliwkowy).
W jakim regionie mieszkasz? ja byłam u nas na "warsztatach octowych" i po nich rozpoczęłam moją przygodę z octowaniem (mam nawet ocet ze świerka) , mam już całą gamę octów, każdy ma inny kolor i zapach, jedne są super, inne mniej przypadły mi do gustu. Mam też ocet warzywny mieszany (marchew, cebula, czosnek, papryka, lubczyk) doskonały do zup, sosów. Zawsze jak ocet nie podpasuje nam smakowo to możemy zużyć go do sprzątania lub mycia cytrusów z chemii.
Zachęcam do przygody z octowaniem:)
Pozdrawiam
Aby dodać komentarze
musisz być zalogowany.